sł. M. Souczek
muz. R. Pomorski
To moja spowiedĽ
Zostańcie z Bogiem góry ukochane.
Na mnie już czas, już najwyższa pora.
Zostańcie dumne, grzechem nie skalane,
Inna już czeka mnie droga.
To moja spowiedĽ,
To moja spowiedĽ.
Ostatnie serca i duszy oczyszczenie.
To moja spowiedĽ,
To moja spowiedĽ.
Ostatnie słowo i pro¶ba o spełnienie.
Na biały wianek zasłużyłam.
Dzisiaj mój ¶lub, już mój orszak czeka.
Tylko tak trudno się pożegnać.
Trudno was kochać z daleka.
To moja spowiedĽ...
A potem zaczn± się powroty.
Znów stary szlak i ta ¶cieżka kręta.
Tylko, że odt±d już nie będę sama.
Troje nas będzie was witać.
To moja spowiedĽ...