Powrót               ¦piewnik                                                                                         

sł. W. Jarosz
muz. R. Pomorski

            Samba Do-Re-Mi

Dzisiaj przyszła do mnie samba z deszczu z wieczornej mgły
Samba pod parasolem nieba, co roni łzy, częste łzy,
co roni częste łzy.

            Do - dono¶nie czajnik ziewa,
            Re - rechocz± drzwi
            Mi - i milknie ¶wiat za oknem,
            gdy gram i ¶piewam
            sambę - do, re, mi".

Zdjęła kapelusz z głowy, z ramion pięciolinii szal
i kluczem wiolinowym nutek otworzyła dal,
otworzyła dĽwięczn± dal.

            Do - dono¶nie czajnik ziewa,
            Re - rechocz± drzwi
            Mi - i milknie ¶wiat za oknem,
            gdy gram i ¶piewam
            sambę - do, re, mi".

Zegar tyka za uchem, miasto kładzie się do snu,
tul± ¶ciany głuche moje z samb± rande vouse,
moje z samb± rande vouse.
           

            Do - dono¶nie czajnik ziewa,
            Re - rechocz± drzwi
            Mi - i milknie ¶wiat za oknem,
            gdy gram i ¶piewam
            sambę - do, re, mi".